Historia pokazów na Wielkim Ekranie kinowym
2013.12.01 - Uzbekistan i Kirgizja – na ziemi Timurydów - Ania, Darek i Kuba Piech
Timur zwany również Tamerlanem pozostawił po sobie rozległe państwo, które obejmowało znaczną część Azji Środkowej, w tym dzisiejszy Uzbekistan i część Kirgizji. Pod jego rządami żelaznej ręki (timur znaczy w języku mongolskim żelazo) i dżihadu, którego Timur- zagorzały muzułmanin, był prekursorem – ród Timurydów stał się najpotężniejszą dynastią ówczesnego świata.
Pod panowaniem potomka Czyngis-hana, którego hordy w XIII wieku doprowadziły do upadku Jedwabnego Szlaku, ponownie rozkwitły dawne handlowe miasta, a przede wszystkim stolica imperium – Samarkanda.
Stolice chanatów – Samarkanda i Buchara, znowu przyćmiły swym przepychem cały ówczesny średniowieczny świat, a islam stał się dominującą religią w regionie. Rozkwitała nauka a ich dwaj najwięksi ówcześni przedstawiciele kładli podwaliny pod rozwój medycyny (Awicenna) i astronomii (Uług-beg).
Po śmierci Tamerlana, Timurydzi skłóceni w sporze o sukcesję, stracili panowanie nad większością swojego państwa. Koczownicze plemiona Uzbeków wyparły ich znad Amu-Darii. Na ziemiach dzisiejszej Kirgizji zjednoczone jeszcze w XI wieku pod wodzą Manasa plemiona koczowniczych ludów kirgiskich zaczęły także umacniać swoją państwowość.
Potęga Timurdydów powoli przechodziła do historii.
Kolejne wieki nie oszczędziły Uzbekistanowi i Kirgistanowi (taka jest dzisiaj poprawna nazwa kraju) czasów potęgi i upadku. Liczne trzęsienia ziemi, wojny, radziecka okupacja nie zabiły jednak w obydwu narodach ducha swoich przodków, historii a przede wszystkim kultury i tradycji.
Uzbekistan i Kirgizja poszły dzisiaj różnymi drogami rozwoju, często w sporze o wspólne ziemie, które nieuczciwie podzielone przez Stalina miały być już zawsze zarzewiem waśni pomiędzy obydwoma narodami. Obydwa jednak kraje dbają o swoje dziedzictwo, które w połowie drogi pomiędzy Europą i Azją Wschodnią, jest wciąż omijane przez masową turystykę.
Zapraszamy więc do zatrzymania się w pół drogi, by odpocząć w cieniu dawnego Jedwabnego Szlaku, potęgi Timura i jego potomków w bajkowych miastach Uzbekistanu – Samarkandzie, Bucharze i Chiwie. Przenieśmy się w góry i stepy Kirgizji, gdzie ludzie rozkoszują się wolnością na ogromnych przestrzeniach tylko gdzieniegdzie malowanych białymi jurtami i stadami koni, krów i jaków. W zaciszu jurty skosztujemy narodowych potraw – płowu, beszbarmaku czy mant i popijemy kumysem.
A wszystkim smakom towarzyszyć będzie tradycyjna muzyka ziem uzbeckich i kirgiskich.