2008.04.13 - NAMIBIA, RPA - Afryka w pigułce - Marysia i Sebastian Domżalscy

To miał być nasz pierwszy wyjazd do Afryki. Po długich wahaniach wybór padł na południe kontynentu. Pierwsze 6 tygodni spędziliśmy w Namibii - ta nie tylko spełniła nasze oczekiwania, ale dostarczyła wrażeń jakich się nie spodziewaliśmy. Pozwoliła nam zmierzyć się z własną słabością podczas wędrówki kanionem Fish River oraz ze słońcem i strachem podczas podróży przez bezkresne pustynie. Nauczyła nas szacunku dla zwierząt, które żyją na tych nieprzyjaznych terenach. Podobnie jak dla nich i dla nas najważniejsza stała się woda – tym bardziej więc doceniliśmy ogrom i siłę słynnych wodospadów Wiktorii. W Namibii mieliśmy też okazję spotkać przedstawicieli jednego z najdzikszych plemion Czarnego Lądu – Himba. Na deser zawitaliśmy do Kapsztadu, gdzie przez 2 tygodnie podziwialiśmy zdobycze afrykańskiej cywilizacji, nurkowaliśmy w podmorskich głębinach, wspinaliśmy się na szczyt Góry Stołowej i delektowaliśmy smakiem... wina.