Historia pokazów na Wielkim Ekranie kinowym
2006.11.19 - ERYTREA, JEMEN i ramadan - Mariusz Jachimczuk
Erytrea to kraj praktycznie nie odwiedzany przez turystów - w przeciągu 10 dni spotkaliśmy tylko 5 podróżników. Kraj niezwykle gościnnych ludzi i zaskakującej architektury, bardzo bezpieczny i ciekawy, ale sparaliżowany przez biurokracje. W Jemenie - teoretycznie oddalonym tylko o kilka godzin łodzią z erytrejskiej Massawy - spędziliśmy kilka dni. Był czas Ramadanu - okresu modlitwy, postu, dla nas w praktyce kompletnej zamiany dnia z nocą. Dwa dni spędziliśmy w stolicy, 2500 letniej Sanie, penetrując stare miasto i bazar, później wędrowaliśmy po pobliskich górach i odwiedzaliśmy małe wioski. Już w drodze powrotnej odwiedziliśmy Kair, jego muzułmańskie dzielnice i piramidy.